Firmy TIMATE, producent bezobsługowego systemu do rejestracji czasu pracy, oraz I-Care Polska, globalny ekspert w zakresie predykcyjnego podejścia do utrzymania ruchu parków maszynowych, rozpoczęły współpracę, której celem jest dostarczenie systemu TIMATE przedsiębiorstwom produkcyjnym. Pierwsze testy rozwiązania u klienta I-Care ruszają niebawem.
I-Care od kilkudziesięciu lat działa w branży przemysłowej, optymalizując procesy produkcyjne i wspierając działy utrzymania ruchu w jak najefektywniejszym wykorzystaniu parku maszynowego. Firma gromadzi na co dzień i analizuje ogromne ilości danych, dzięki czemu jest w stanie zapobiegać awariom i planować działania serwisowe pozwalające na unikanie przestojów w produkcji.
– Na co dzień wykorzystujemy w swojej pracy Big Data, dlatego idea działania systemu TIMATE jest nam tak bliska. Zresztą, w samym rozwiązaniu naszą uwagę przykuła właśnie szczegółowa analiza danych, wspierająca planowanie i optymalne wykorzystanie zasobów ludzkich. Dodatkowo wrażenie zrobił na nas moduł pozwalający na całkowicie bezobsługową rejestrację czasu pracy – mówi Łukasz Szumilas, CEO I-Care Polska.
Zgodnie z podpisaną przez firmy umową I-Care będzie polecał system TIMATE swoim klientom, czyli firmom produkcyjnym, których pracownicy przebywają na co dzień w halach maszynowych. Z ich punktu widzenia szczególnie istotną wartością TIMATE jest to, że w sposób kompleksowy łączy zagadnienia związane z bezpieczeństwem pracownika (BHP), rozliczaniem czasu pracy (HR), a także utrzymaniem ruchu w zakresie odpowiedniego wykorzystania zasobów ludzkich.
– Projektując i rozwijając TIMATE, szczególnie dużo uwagi poświęciliśmy bezpieczeństwu pracowników. Wiemy, jak trudno jest kontrolować choćby to, czy stosują oni wymagane przepisami środki ochrony osobistej. A ignorowanie konieczności założenia na przykład kasku w konsekwencji prowadzi do niebezpiecznych sytuacji. Z badań GUS wynika, że w I kwartale 2019 roku nieprawidłowe zachowanie pracowników było przyczyną 60,5% wypadków przy pracy. Dzięki TIMATE dbanie o bezpieczeństwo kadry jest dużo łatwiejsze – komentuje Sebastian Młodziński, CEO TIMATE.
Cały system składa się z czujników, które analizują sposób poruszania się ludzi na określonym obszarze. Sercem TIMATE jest inteligentna karta oparta na technologii IoT. To ona powiadamia pracownika o wejściu w strefę zagrożenia i konieczności założenia środków ochrony osobistej. Zaalarmuje też przełożonego w chwili wypadku, poinformuje go także o tym, w której strefie znajduje się aktualnie potrzebujący pomocy pracownik. W przypadku ewakuacji umożliwia natychmiastowe sprawdzenie, czy wszyscy zatrudnieni opuścili zagrożone miejsce.
Karta wspiera pracę zdalną. Pozwala na wgranie na nią określonych zadań, rejestruje ich wykonanie i poświęcony na nie czas. Dzięki temu pracodawca nie musi martwić się, czy zatrudniony, będąc poza terenem firmy, faktycznie sumiennie wykonuje swoją obowiązki.
I-care już rozpoczął rozmowy z firmami potencjalnie zainteresowanymi wdrożeniem systemu TIMATE.
– Zainteresowanie jest duże. Pierwszy nasz klient wkrótce rozpoczyna testy systemu – podsumowuje Łukasz Szumilas z I-Care Polska.