Można odnieść wrażenie, że w ostatnich latach jednym z najpopularniejszych zagadnień poruszanych w biznesie są ”dane”. Słyszymy o nich w różnych kontekstach niemal na każdym kroku. I jeśli samo zbieranie informacji nie robi dziś na nikim większego wrażenia, to już dobra ich analiza i wyciąganie na ich podstawie ważnych wniosków – zdecydowanie tak.
Wyobraźmy sobie taką sytuację. Monitorujemy pracę osób zatrudnionych w naszym przedsiębiorstwie. Z systemów rejestrujących czas pracy, takich jak TIMATE, dostajemy informacje o godzinach wejść, wyjść, o tym, ile czasu pracownicy spędzają w poszczególnych pomieszczeniach lub na realizacji konkretnych zadań. Czy z tych surowych danych – nawet jeśli się im przyjrzymy bliżej – coś naprawdę wynika?
Niewiele. Co więcej – mogą wyniknąć z nich wnioski niezgodne z rzeczywistością, np. kiedy otrzymamy dane dwóch pracowników zajmujących się np. rozładowywaniem palet z towarem, które jasno pokazują, że jeden wykonuje swoje zadanie w 20 minut, a drugi robi to samo, ale o 10 minut dłużej.
Jej wysokość analiza
Dopiero dobra analiza zgromadzonych danych pod różnymi kątami, porównująca różne czynniki, jest w stanie dać managerom właściwe odpowiedzi na pytanie o efektywność pracowników. Biorąc pod uwagę nasz przykład – tylko przeanalizowanie dostępnych informacji pokaże nam, że drugi zatrudniony wcale nie pracuje gorzej i wolniej, a zwyczajnie musi jechać po paletę na drugi koniec fabryki. Pierwszy natomiast stanowisko odbioru i rozładunku palet ma w jednym miejscu. Niezwykle ważna jest w tym przypadku więc właściwa korelacja czasu przeznaczonego na zadania i trasy, jaką w konkretnym czasie pokonują osoby wykonujące swoje obowiązki.
Co z taką wiedzą można zrobić? Bardzo wiele. Wiemy bowiem już z danych, że rozbieżność w czasie realizacji tego samego zadania nie wynika z opieszałości pracownika, a z tego, że manager źle zorganizował proces pracy. Wystarczy zatem wprowadzić kilka usprawnień, aby rzeczywiście zoptymalizować procesy i poprawić efektywność firmy. Tylko dane przekute w wiedzę dają konkretne rozwiązania.
Klucz do zrozumienia pracowników
Niestety managerowie często nie mają czasu, aby dokładnie przyjrzeć się temu, jak działają osoby w ich zespołach. Bywa również, że przez to nie do końca rozumieją, jak pracują ich pracownicy. Porównują wyniki, ale nie sprawdzają, co wpływa na takie, a nie inne efekty.
Jednak, jak się okazuje, można to zmienić, analizując dane dotyczące pracy oraz jej różne aspekty, na przykład czas, miejsce, temperaturę pomieszczenia itp. Tego typu wnikliwe spojrzenie na procesy pracy może przyczynić się do skutecznego zoptymalizowania działań zachodzących w firmie. I co niezwykle istotne – pozwala sprawiedliwie ocenić pracowników, docenić ich zaangażowanie, poprawić warunki pracy czy przeprowadzić rozmowy motywacyjne.
Rozwiązanie na miarę współczesnych potrzeb
Do tej pory nie istniały narzędzia umożliwiające zbieranie konkretnych informacji związanych z wykorzystaniem czasu pracy i zestawianie ich w dowolnych konfiguracjach. TIMATE to zmienia i analizuje dane pod różnymi kątami, “układa” je w przejrzystą całość i tym samym pomaga w ich zrozumieniu.
System składa się z kilku modułów, w tym odpowiadającego za analizę wykorzystania czasu pracy, który pozwala bardzo szybko i wygodnie odpowiedzieć na pytania: czym zajmują się pracownicy, czy są bezpieczni, w której strefie firmy się znajdują. Zebrane dane pracodawca może porównać ze sobą i na ich podstawie tworzyć własne normy pracy lub optymalizować działania.
Właściciele firm tylko dzięki analizie danych oraz odpowiednim narzędziom, takim jak na przykład nasz TIMATE, otrzymają informacje na temat tego, jak pracują zatrudnieni i jakie zmiany są niezbędne, żeby usprawnić procesy zachodzące w organizacji, a przy tym zwiększyć jej konkurencyjność.